Mur, który otacza Klasztor Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów, szpecą różnego rodzaju rysunki i „napisy”. Miasto chętnie by coś z tym zrobiło. Problem w tym, że nie za bardzo może.
Sędziszowski klasztor wraz z kościołem p.w. św. Antoniego zbudowano w latach 1739-56.
Całość zaprojektował Jan de Oppitz, znany architekt ze Lwowa. Równie cenny jest mur otaczający obiekty. Szkoda więc, że szpecą go różne rysunki i „napisy”.
O odmalowanie klasztornego muru zaapelował do władz gminy radny miejski, Marcin Lach.
– Za kilka miesięcy będziemy mieli Dzień Wszystkich Świętych. W związku przyjedzie do Sędziszowa Młp wiele osób z całej Polski. No i przy okazji zapoznają się z „napisami”, które, jak wiadomo, nie są wizytówką naszego miasta. Zdaję sobie sprawę że też koszty powstania muralu są dosyć duże, ale może się uda chociaż jakoś odmalować ten mur – apelował Marcin Lach na ostatniej sesji Rady Miejskiej.
Burmistrz Bogusław Kmieć nie mówi nie. Problem w tym, że samorząd nie może finansować zadań, które nie dotyczą jej majątku. Tak jest w przypadku muru, który dodatkowo jest zabytkiem i w związku z tym jest chroniony. Nie ma więc tu pola manewru.
– Z tego co wiem, to konserwator zabytków nie wyraził zgody na jakikolwiek mural. Tam tylko wchodzi w grę zamalowanie tych „napisów” i wybielenie tego muru. Jako miasto nie możemy bezpośrednio finansować tego zadania. Ale możemy zorganizować się jako mieszkańcy i w ten sposób pomóc klasztorowi. Być może udałoby się skorzystać ze wsparcia na zakup niezbędnych farb czy innych elementów. Myślę, że też jest do zrealizowania. Mam nadzieję, że ten mur, po jego odmalowaniu, nie będziemy już dewastowany. Tym bardziej, że jest tam już monitoring. Liczę na to, że on skutecznie odstraszy wandali.
– W tym celu chcemy też rozbudować oświetlenie przy ulicy Kapucyńskiej. Chodzi o to, żeby było jasno po obu jej stronach tego traktu, także wzdłuż parkingu. Im bardziej ten teren będzie doświetlony, tym mniejsza będzie możliwość organizowania nieformalnych imprez czy spotkań w tym miejscu – dodał burmistrz.
