Dziś o godzinie 5:30, na ulicy Jagiellończyka w Sędziszowie Młp., policjanci zatrzymali pijanego kierowcę bmw. 51-letni mężczyzna, który miał w organizmie ponad półtora promila alkoholu, stracił prawo jazdy.
Pijany kierowca na ulicy Jagiellończyka w Sędziszowie Młp. to nie jedyny taki przypadek. W ciągu ostatnich trzech dni policjanci wyeliminowali z dróg powiatu ropczycko-sędziszowskiego czterech osobników, którzy usiedli za kółkiem po alkoholu.
Pierwszy z nich został zatrzymany w sobotę (20.11). Po godzinie 19, dyżurny ropczyckiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej, do której doszło w miejscowości Wielopole Skrzyńskie.
Mundurowi ustalili, że audi, włączając się do ruchu, nie ustąpiło pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu samochodowi marki Fiat.
Badanie trzeźwości wykazało, że 19-letni kierujący audi miał 0,25 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
Drugiego pijanego kierowcę zatrzymano w niedzielę przed godziną 20 na ulicy Mickiewicza w Ropczycach. Tym razem dużą nierozwagą wykazał się 31-letni kierowca dostawczego fiata. Alkomat wskazał w jego organizmie prawie dwa promile alkoholu.
Kolejnego kierującego na podwójnym gazie zatrzymano dziś (22.11), o godzinie 5.30, na ulicy Jagiellończyka w Sędziszowie Małopolski. 51-latek, który jechał bmw, miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu i stracił prawo jazdy.
Brakiem rozsądku wykazał się również 49-letni mężczyzna. Zatrzymano go do kontroli po godzinie 7 w Lubzinie. Miał prawie 1,5 promila alkoholu .
Wkrótce wszyscy wyżej wymienieni kierowcy staną przed sądem. Muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna, zakaz kierowania pojazdami, a nawet kara więzienia.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis