Policjanci zatrzymali 58-latka, który po pijanemu wjechał peugeotem do przydrożnego rowu w Szkodnej. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Nie posiadał też uprawnień do kierowania pojazdami. Wkrótce stanie przed sądem.
W poniedziałek (27.06), o godzinie 18:40 dyżurny ropczyckiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, że w Szkodnej w rowie znajduje się peugeot.
I rzeczywiście tak było. Dodatkowo przy aucie stało trzech mężczyzn. Od jednej z nich czuć było wyraźnie alkohol. Tłumaczył policjantom, że kierował jego znajomy, który oddalił się z miejsca. Natomiast on z kolegami próbuje teraz wyciągnąć auto z rowu.
Wypowiedzi te były jednak niespójne. Funkcjonariusze przebadali go na stan trzeźwości. Okazało się, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Nie miał także uprawnień do kierowania pojazdami.
W związku z podejrzeniem popełniania przestępstwa, polegającego na kierowaniu pojazdem w stanie nietrzeźwości, policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu mężczyzny. 58-letni mieszkaniec gminy Wielopole Skrzyńskie trafił do policyjnego aresztu.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie mu zarzutu kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Wkrótce poniesie odpowiedzialność przed sądem. Grozi mu kara do dwóch więzienia.