Mieszkaniec Sędziszowa Małopolskiego kilka razy dzwonił na numer 112, aby… zamówić jedzenie. Zamiast dania dowiezionego z restauracji, czego sobie zażyczył, czeka go sprawa w sądzie.
Do zdarzenia doszło w piątek (03.12). Około godziny 23 policjanci ropczyckiej komendy otrzymali zgłoszenie od dyspozytora numeru alarmowego.
Poinformował on, że kilka razy dzwonił do nich mieszkaniec Sędziszowa Małopolskiego, żądając dostarczenia jedzenia z restauracji.
Dzwoniący na nr 112 blokował w ten sposób numer alarmowy, czym mógł uniemożliwić połączenie osobom, które naprawdę potrzebują pomocy.
Mimo że ze zgłoszenia nie wynikało, aby stało się coś złego, policjanci udali się do zgłaszającego.
Na miejscu mundurowi zastali 67-latka. Oświadczył on, że zadzwonił na numer 112, bo był głodny i chciał, aby ktoś dowiózł mu jedzenie. Zamiast tego policjanci skierują do sądu wniosek o jego ukaranie.
Do podobnej sytuacji doszło wczoraj (05.12). Wtedy to 33-letni mieszkaniec gminy Sędziszów Małopolski wezwał policję twierdząc, że rodzice chcą go pobić. Okazało się to nieprawdą. Sprawca fałszywego alarmu został ukarany mandatem.
– Dzwoniąc na numer alarmowy, warto się zastanowić czy sprawa, którą zgłaszamy, wymaga interwencji służb. Musimy sobie zdawać sprawę, że w momencie, kiedy blokujemy linię alarmową, ktoś inny może potrzebować pomocy. Za wywołanie niepotrzebnej czynności poprzez fałszywe zgłoszenie grozi kara aresztu, więzienia, albo grzywny – przestrzega policja.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis