
Prawie cztery promile alkoholu miał w organizmie 41-letni kierowca, który poruszał się osobową mazdą jedną z ropczyckich ulic. Teraz odpowie za to przed sądem.
Aby mieć cztery promile w organizmie trzeba wypić około litra wódki. Mniej więcej takie stężenie alkoholu we krwi oznacza poważne zagrożenie zdrowia człowieka.
Cztery promile
Spada ciśnienie krwi, obniża się temperatura ciała, a odruchy fizjologiczne mogą ulec całkowitemu zanikowi. Dochodzi do głębokiej śpiączki oraz zaburzeń czynności ośrodka oddechowego i naczyniowo-ruchowego.
W takim stanie był 41-letni kierowca mazdy, którego zatrzymano w poniedziałkowe (09.10) popołudnie na jednej z ulic w Ropczycach.
Wezwani policjanci zastali pracowników firmy budowlanej i 41-letniego mieszkańca powiatu ropczycko-sędziszowskiego, który chwilę wcześniej „kierował” osobówką.
Grozi mu więzienie
Mężczyzna miał bardzo duże problemy z kierowaniem samochodem. Jeden ze świadków odebrał mu kluczyki, skutecznie uniemożliwiając mu dalszą jazdę.
Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie cztery promile alkoholu w organizmie 41-latka. Jego samochód trafił na policyjny parking.
Teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu więzienie, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.
Policja apeluje
Policjanci przypominają, że pijany kierujący jest zagrożeniem dla siebie i innych:
– Reagujmy, zawsze gdy mamy podejrzenie kierowania po alkoholu. Przekazana informacja może uratować czyjeś życie – apelują mundurowi.
Dodaj komentarz