Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał kierowca audi, który podróżował przez teren powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Dalszą jazdę uniemożliwił inny uczestnik ruchu.
Do zdarzenia doszło we wtorek (07.09), przed godziną 18. Wtedy to dyżurny komendy policji w Ropczycach otrzymał informację o nietrzeźwym kierowcy.
Zgłaszający oświadczył, że jadąc przez miejscowość Zagorzyce, zauważył audi, którego sposób jazdy wskazywał, że kierowca może być nietrzeźwy.
Jechał więc za nim. Gdy kierowca audi zatrzymał się na parkingu w Kamionce, wyciągnął kluczyki ze stacyjki jego pojazdu i zawiadomił policję.
Na miejsce przyjechał patrol, który potwierdził zgłoszenie. Okazało się, że 67-letni kierowca audi miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Mundurowi podkreślają, że zdecydowana reakcja świadka przyczyniła się do wyeliminowania pijanego uczestnika ruchu, który mógł doprowadzić do tragedii. 67-latek stracił prawo jazdy, poniesie także odpowiedzialność przed sądem.
