Ponad dwa promile alkoholu miała w organizmie 36-letnia kobieta, która kierując mercedesem wykonywała niebezpieczne manewry na drodze krajowej nr 94 w Sędziszowie Młp. Dzięki reakcji świadków, udało się uniemożliwić jej dalszą jazdę.
Do zdarzenia doszło w czwartek przed północą. Wtedy to czwórka młodych ludzi, podróżująca drogą krajową nr 94 w Sędziszowie Młp. zauważyła mercedesa.
Tor jazdy auta wskazywał, że jego kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu.
Kobieta, siedząca za kierownicą samochodu, wykonywała niebezpieczne manewry na drodze. Świadkowie zatrzymali mercedesa w miejscowości Olchowa. Kierująca nie chciała jednak zakończyć swojej jazdy i po chwili ruszyła z miejsca.
Świadkowie kontynuowali jazdę za nią i po przejechaniu około dwóch kilometrów, ponownie ją zatrzymali. Kobieta nie miała zamiaru zakończyć jazdy i wjechała w polną drogę. Po przejechaniu kilkuset metrów, porzuciła pojazd i zaczęła uciekać pieszo. Szybko została ujęta przez dwóch świadków.
Jeden z interweniujących mężczyzn powiadomił policję. Jak się okazało, 36-letnia mieszkanka powiatu ropczycko-sędziszowskiego miała w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Mundurowi zatrzymali jej prawo jazdy. Kobiecie grozi teraz wysoka grzywna oraz kara do dwóch lat pozbawienia wolności.