Jadący autostradą A4 kierowcy powiadomili policję o samochodzie ciężarowego, któremu z naczepy spadały kawałki lodu. Kierowcą tira okazał się obywatel Ukrainy.
Do zdarzenia doszło we wtorek (07.12). Po godzinie 15 dyżurny ropczyckiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, że autostradą A4 w kierunku Krakowa, jedzie tir, z którego spadają kawałki lodu.
Funkcjonariusze zauważyli opisany pojazd w rejonie MOP-u w Paszczynie. I potwierdzili, że faktycznie w trakcie jazdy z naczepy spadały kawałki lodu, powodując zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Na szczęście lód nie uderzył w żaden pojazd.
Kierowcą tira okazał się 46-letni Ukrainiec. Mężczyznę ukarano mandatem karnym, zobligowano go też do oczyszczenia pojazdu przed dalszą podróżą.