
Mieszkaniec Brzezin wezwał policję, twierdząc, że jego żona została uprowadzona. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, okazało się, że kobieta jest cała i zdrowa.
Do zdarzenia doszło dzisiaj (08.05) w nocy. Około godz. 2.30 dyżurny ropczyckiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Brzeziny uprowadzono kobietę. Jak relacjonował jej mąż, do zdarzenia doszło około trzy godziny wcześniej, a sprawcą tego czynu miał być jego znajomy.
Mężczyzna nie potrafił podać żadnych szczegółowych okoliczności tego zdarzenia. Dyżurny przyjął zgłoszenie, a na miejsce skierował policyjny patrol.
Na miejscu mundurowi wyczuli od zgłaszającego alkohol. Szybko okazało się, że nikt nie uprowadził jego żony, która cała i zdrowa była w domu.
62-latka, który wezwał policję, ukarano wysokim mandatem. Policja przypomina, że bezpodstawne wezwanie służb mundurowych jest wykroczeniem.
– Nie wzywajmy służb w sytuacji, kiedy nie jest to konieczne, bo w tym czasie ktoś inny może potrzebować pomocy – apelują mundurowi.
Dodaj komentarz