Siedem tysięcy złotych grzywny oraz zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi na okres 11 miesięcy – to kara, jaką poniósł 23-latek z Dębicy, który szalał swoim bmw na ulicach Ropczyc. Wykonywał on niebezpieczne manewry i stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Jego jazdę zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
Do zdarzenia doszło kilka miesięcy temu w centrum Ropczyc. Po godzinie 8, na ulicy Najświętszej Marii Panny, policyjny patrol zwrócił uwagę na bmw, które nie miało przedniej tablicy rejestracyjnej.
Mundurowi pojechali za kierującym, jednak ze względu na znaczną odległość, nie zatrzymali go.
Kierowca pojazdu, jadąc ulicami Ropczyc, wykonywał niebezpieczne manewry. Wyprzedzał między innymi pojazdy w miejscach objętych zakazem, w tym na przejściu dla pieszych oraz na łuku drogi.
W ten sposób stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego i zmuszał ich do gwałtownego hamowania. Funkcjonariusze podjęli czynności, by ustalić sprawcę tych wykroczeń.
Okazało się, że jazdę bmw zarejestrował miejski monitoring. Na jego podstawie policjanci ustalili, że kierującym bmw był 23-letni mieszkaniec Dębicy.
Sąd ukarał mężczyznę karą grzywny w wysokości 7 tysięcy złotych oraz zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi na okres 11 miesięcy.
Jego „popisy” zarejestrowała kamera na ulicy Mickiewicza. Na nagraniu widać srebrny pojazd, który zbliża się do przejścia dla pieszych. W pewnym momencie widać czarne bmw, które jadąc tym pasem, zjeżdża na przeciwny pas ruchu, zmuszając jadący za nim pojazd do zatrzymania się.
Kierowca bmw kontynuuje w tym czasie jazdę lewym pasem, wyprzedzając srebrny pojazd bezpośrednio przed przejściem dla pieszych.
Następnie, nadal jadąc lewym pasem, przejeżdża przez przejście dla pieszych i kontynuuje jazdę tym pasem i na łuku drogi, na linii podwójnej ciągłej, wyprzedza dwa pojazdy jadące prawym pasem.
W następnym ujęciu widać, jak kierujący bmw, przejeżdżając linię podwójną ciągłą, wyprzedza dostawczy samochód, po czym zjeżdża z drogi z pierwszeństwem przejazdu na podporządkowaną.
Wykonując manewr skrętu w lewo, wymusza pierwszeństwo przejazdu na kierującym innego pojazdu, jadącym z naprzeciwka.
Następnie wjeżdża na lewy pas ruchu, po czym przed przejściem dla pieszych, wjeżdża na prawy pas jezdni. Żaden z manewrów nie jest sygnalizowany.
