Na temat kosztów świątecznej iluminacji Sędziszowa Małopolskiego krążą legendy. W sieci pojawiają się ogromne kwoty. Burmistrz Bogusław Kmieć dementuje te informacje.
Sędziszów Młp. nie zrezygnował ze świątecznej iluminacji. Na Rynku jest między innymi duża choinka i świetlisty Mikołaj na… motocyklu. Udekorowano też plac przed Ratuszem oraz ulice miasta.
Ile to będzie kosztowało podatników? W sieci pojawiły się kwoty, które szokują.Na ostatniej sesji Rady Miejskiej skomentował to burmistrz Kmieć:
– Świąteczna iluminacja miasta nie będzie się wiązała się z dużym z zużyciem energii ze względu na to, że wszystkie te oświetlenia są LED-owe. Niemniej jednak poprosiłem firmę, która zainstalowała nam to oświecenie, o pokazanie kosztów zużytej energii – mówił burmistrz.
– A więc wszystkie to moc wszystkich urządzeń to około 5 kW. Czas eksploatacji to dwa miesiące po 12 godzin na dobę. Koszt oświetlenia, które zostały wyliczony, to 2 520 zł brutto. Nie są to więc koszty, które gdzieś w przestrzeni publicznej się gdzieś pojawiają. To nie jest w sumie duża kwota. I będzie pewnie niższa, bo wzorem lat ubiegłych chcemy prosić sponsorów, by także uczestniczyli finansowo w tym w tej iluminacji – dodał.
Sędziszów Młp., podobnie jak inne samorządy, zastosowały się do rządowych dyrektyw dotyczących uzyskania w grudniu 10 procent oszczędności na zużyciu energii elektrycznej w stosunku do średniej w latach 2018-19. Cięcia dotkną budynki użyteczności oraz przede wszystkim oświetlenie uliczne.
Natomiast cięcia nie dotkną świątecznych światełek, którymi Sędziszów Młp. szczyci się od lat. Rok temu miasto uznano za „Świetlistą Stolicę Podkarpacia”, a wcześniej okazało się najlepsze w kraju.